Przejdź do treści
Strona główna » Archiwum dla Ewa Krefft-Bladoszewska » Strona 2

Ewa Krefft-Bladoszewska

Od 2016 roku działam w branży wydawniczej, oferując między innymi usługi projektowania publikacji, redakcji i korekty tekstów, składu oraz przygotowania książek elektronicznych. Z wykształcenia jestem polonistką, ukończyłam specjalizacją edytorską. Projektować i edytować książki zaczęłam już na studiach. Stale dokształcam się i doskonalę w redakcji i korekcie tekstów oraz kwestiach związanych wizualną oprawą publikacji. W 2022 roku ukończyłam Jagielloński Kurs Typografii. Poza świadczeniem usług wydawniczych, tworzę małą oficynę wydawniczą – W paszczy sztuki, a w wolnych chwilach głaszczę koty i pływam na desce SUP.

Promocja małego wydawnictwa

Promocja małego wydawnictwa. Jak się za to zabrać?

    Trudno oprzeć się wrażeniu, że dyskusja o promocji małych wydawców i selfpublisherów może szybko sprowadzić się do gry w „kto ma gorzej”. 
    (…)
    Ten artykuł jest o tym, jak mogą rozpocząć działania promocyjne bez przepalania budżetu…

    400 numerów informatora

    Czterysta numerów „Informatora Gdańskiego Klubu Fantastyki”

      Na przełomie maja i czerwca 2024 roku w formie pdf na stronie gkf.org.pl, a kilkanaście dni później drukiem, ukazał się 400. numer „Informatora Gdańskiego Klubu Fantastyki”. Za tą pozbawioną fantazji nazwą kryje się najdłużej nieprzerwanie publikowany polski fanzin i nie mam tu na myśli wyłącznie magazynów tworzonych w środowisku fanów fantastyki…

      E-book projektowanie

      Czy e-book może zawisnąć w muzeum?

        Przypomnij sobie, kiedy ostatnio byłeś w muzeum. Gdzie nie spojrzałeś, z każdej ściany spoglądały na Ciebie zapierające dech w piersiach obrazy. Widzisz to? Cudownie. Czy coś jeszcze przykuwa Twój wzrok? Założę się, że wiem: ramy. Rzeźbione, złocone, podkreślające piękno dzieł sztuki. Trudno sobie wyobrazić muzeum bez tych ram.

        Dokąd zabierają redaktora pasje autora

        Dokąd zabierają redaktora pasje autora, czyli o wzajemnym poszerzaniu horyzontów

          Od pewnego czasu rozglądam się i kupuję obrazy, preferując młodych twórców wkraczających na rynek sztuki. Wspieram zwłaszcza tych początkujących, lecz też tych, którzy na swojej malarskiej drodze są już nieco dalej. Jeszcze niewiele obrazów zdobi moje ściany, lecz kolekcja, którą mam, jest moją ulubioną z serii „Zbieram, bo… lubię”…